Decyzja o ograniczeniu sprawowania liturgii niemal we wszystkich kościołach na całym świecie to sytuacja bez precedensu. Z powodu pandemii koronawirusa ograniczeniu lub zmianie uległy wszystkie zwyczaje i obrzędy liturgiczne. Brak wiernych na mszach spowodował też spadek regularnych dochodów parafii, ale przede wszystkim był ogromną próbą nie tylko dla samym wiernych, ale i dla duszpasterzy.
Trudna sytuacja kościołów
Według szacunków diecezji Hartford w większości parafii przychody spadły nawet o 75 procent, co stawia kościoły w niezwykle trudnej sytuacji finansowej, nie tylko ze względu na bieżące opłaty ale także na ubogich, którym kościoły regularnie pomagają. – Nasi bezdomni każdego dnia przychodzą po darmowe posiłki – mówi ks. Thomas Gallagher z Franciscan Center for Urban Ministry przy parafii św. Patryka i Antoniego w Hartford. Nieco lepiej sprawy mają się w polskich kościołach.
– Nowa rzeczywistość jest inna, ale my naprawdę nie możemy narzekać. Nasi parafianie okazali wielkie serce. W tym trudnym czasie przekazują nam czeki i datki na utrzymanie parafii oraz bieżące potrzeby naszych ubogich. Mamy wspaniałych, ofiarnych parafian. Staramy się oszczędnie i rozsądnie gospodarować dochodami, by starczyło na wszystkie potrzeby – mówi proboszcz parafii Sacred Heart w New Britain, ks. prałat Daniel J. Plocharczyk.
Aby ułatwić przekazywanie darowizn, parafia uruchomiła program „Online Giving”. Można z niego skorzystać wchodząc na stronę parafii i klikając w odpowiedni link w menu strony. – Wielu naszych parafian korzysta z tej opcji, za co jesteśmy wdzięczni – mówi ks. prałat Plocharczyk. Do korzystania z usługi „Online Giving” dołączyły też m.in. Holy Cross Church w New Britain, Holy Name of Jesus w Stamford czy kościół św. Michała Archanioła w Bridgeport.
Samotność wierzących
Epidemia koronawirusa przyniosła zmiany w obrzędowości, nastąpił zanik widocznych oznak religijności – jak pójście do kościoła i kolektywna modlitwa czy wspólny udział w sakramentach. Przytłaczający był widok papieża Franciszka, modlącego się na pustym placu św. Piotra w Wielki Piątek. Wielu ludzi poczuło duże osamotnienie w wierze, dotąd przeżywanej wspólnotowo, w otoczeniu innych. To z kolei skłoniło wiele osób do refleksji na czym tak naprawdę polega ich wiara i przywiązanie do kościoła. – Bardzo ważne jest, byśmy umieli oddzielić powierzchowną religijność od głębokiej osobistej wiary. Wiara oparta wyłącznie na mechanicznym wypełnianiu obowiązków religijnych, jak pójście do kościoła czy odklepanie litanii – bez głębokiej, osobowej relacji z żywym Bogiem jest niestety wydmuszką, która nie da nam oparcia w trudnym czasie życiowej burzy – mówi ks. Adam Szustak z kanału internetowego Langusta na Palmie, polski dominikanin, jeden z najbardziej znanych i aktywnych w sieci polskich duchownych.
Duchowość w internecie
Niemal wszystkie parafie oferują możliwość wirtualnego uczestnictwa w mszach świętych na Youtube czy Facebooku. Transmitowane są nabożeństwa, konferencje, codzienne rozmyślania i nowenny, by wierni, nagle pozbawieni duchowego przewodnictwa nie czuli się zostawieni sami sobie. Niestety nie jest możliwe przystępowanie do sakramentu spowiedzi, jak zaznacza ks. Dariusz Gościniak z parafii Holy Cross w New Britain, powołując się na art. 1452 katechizmu. – W tej trudnej sytuacji, kiedy nie możemy przystąpić do spowiedzi, Katechizm Kościoła wskazuje możliwość uzyskania odpuszczenia grzechów. W takich okolicznościach trzeba po rachunku sumienia wzbudzić żal doskonały za grzechy oraz postanowienie sakramentalnego ich wyznania przy najbliższej sposobności – mówi. – Ważne jest, byśmy, jak powiedział nasz arcybiskup Blair, wykorzystali ten czas na odnowienie naszej relacji z Bogiem. Bardzo ważny jest Kościół Domowy, który możemy aktywnie budować z naszymi bliskimi. To jest czas dany nam do wykorzystania, nie zmarnujmy go – dodaje.
Powrót mszy świętych
Podczas gdy gubernator Ned Lamont ogłosił niedawno pierwszą fazę odmrażania gospodarki, wierni wyczekują otwarcia kościołów. Niemożność zawierania ślubów, chrzczenia dzieci czy uczestnictwa w pogrzebach jest dla wielu osób trudnym doświadczeniem. – 26 maja otrzymaliśmy informację, że od 8 czerwca znów wolno nam będzie odprawiać msze święte otwarte dla naszych parafian – mówi ks. Gościniak.
Zamknięte kościoły sprawiły, że ludzie częściej szukają pomocy duchowej w internecie. Trudne realia pandemicznej rzeczywistości wymusiły niejako przeniesienie całej religijnej aktywności do sieci, tak aby wierni mogli zachować łączność z kościołem. Instytucja kościelna, określana często dotychczas mianem anachronicznej, pokazała, że doskonale umie odnaleźć się w nowych realiach, wykorzystując dostępną technologię i aktywnie odpowiadając na bieżące potrzeby wiernych. Ks. Gościniak z nadzieją patrzy w przyszłość. – Jestem pełen wiary, że wszystko powoli wróci do normy. Na razie transmitujemy msze w internecie i przygotowujemy kościół do powrotu wiernych. Ale tak jak ludzie tęsknią za kościołem, tak i my tęsknimy za obecnością ludzi w kościele. Choć wiem, że niektórzy nasi starsi parafianie boją się przyjść do kościoła z obawy przed zakażeniem – zrobimy wszystko by czuli się bezpiecznie i by zapewnić im posługę i pomoc duchową – mówi.
Aleksandra Kułakowska
Nowy Rok hucznie powitano w Clearwater, gdzie w Polskim Centrum odbyły się w jednym czasie aż dwie imprezy – tradycyjny i elegancki bal sylwestrowy w audytorium oraz dyskoteka sylwestrowa w sali barowej, ciesząca się popularnością zwłaszcza wśród młodszej generacji Polonii. Fot. Jola Piątek, facebook.com/pcjp2
zobacz inne galerieLiturgiczny okres Bożego Narodzenia wieńczy Niedziela Chrztu Pańskiego. Uroczystość ta w bieżącym roku przypadła w niedzielę 10 stycznia. Uczniowie i nauczyciele Polskiej Szkoły Sobotniej przy parafii św. Józefa w Webster wybrali ten właśnie dzień na zaprezentowanie tradycyjnych polskich jasełek.
zobacz inne filmy
|